Pozytywne historie

Nie wiem, kiedy to się stało

Wpis po pół roku – nie wiem, kiedy minęło te sześć miesięcy, a tym bardziej, kiedy minęło te pięć lat z Beethovenem. Ale w tym tygodniu stało się coś, co dobitnie mi pokazuje, że tak – pięć lat minęło i te lata nie były zmarnowane.

[Pozytywne historie] Podziękowania w wielkim stylu

Można powiedzieć „dziękuję”. Można napisać karteczkę. Można przytulić, wręczyć bukiet kwiatów, pocałować, zabrać na lody, popłakać się ze wzruszenia.
Można też wysłać paczkę.

[Pozytywne historie] Gwizdek, musztarda i Starszy Pan

Wierzę w to, że nawet nasza najbliższa okolica ma wiele tajemnic, które czekają na odkrycie. Każdy przechodzień to zbiór historii i zagadek. Dzięki ogłoszeniu, które powiesiłam u siebie na klatce i musztardzie, której zabrakło, miałam okazję otworzyć drzwi, które skrywały zdecydowanie więcej niż jedną opowieść. I czekają na moment, aż ktoś ich wysłucha.

Przewiń na górę