O tym jak Bet został szybkim psem
…i zaczął kręcić obroty w salonie.
Zwykle wszystko zaczyna się od bum. Wielkiego bum, mniejszego bum – wystarczająco dużego, żeby zabolało. Takiego, po którym nie ma żadnych wątpliwości, trzeba zebrać co się da i działać w nowej rzeczywistości.
A u nas zaczęło się od dziwnej nocy.