Kwietniowe crème de la crème

Już połowa kwietnia za nami! W tej śmietance spodziewajcie się czegoś o planowaniu, muzyce, ale też wiele innych! Dzisiaj zdecydowanie wychodzimy poza psie tematy 😀 Zapraszam!

Różne sporty kynologiczne są popularne. Teraz najczęściej usłyszymy o Obi, IPO, dogfrisbee lub agility, ale istnieje wiele innych. Ostatnio usłyszałam o Dog Dance – tańcu z psem. Brzmi bardzo ciekawie, a Ela podjęła się zadania i opisała we wpisie w kilku słowach czym dokładnie jest ten sport. Dodatkowo szuka osób zainteresowanych tym sportem – chcielibyście zacząć trenować psi taniec? A może stawiacie już pierwsze kroki? Napiszcie do niej, może uda się coś wspólnie zorganizować!

Notorycznie powracają pytania w różnych grupach psiarzy – jak planujecie treningi? Jak zapisujecie postępy w sporcie? Jak wygląda Wasz dziennik treningowy? Tym razem, na wysokości zadania stanęła Dominika i pokazała światu, jak w analogowy sposób rozpisuje swoją pracę z Gambitem w psim sporcie, jakim jest Obedience. Nie trenuję Obi, ale warto spojrzeć, żeby poznać nowy punkt widzenia!

Facebook jest znany ze swojej zdolności do pożerania czasu. Ja rozpoczęłam swój detoks na początku roku przesiewając listy znajomych, polubione strony i tym podobne. Alina na swoim blogu opisuje kilka przydatnych wskazówek jak zapanować nad swoim wallem na Facebooku i oszczędzić przy tym swój cenny czas. Ze swojego doświadczenia mogę dodatkowo polecić aplikację Quality Time, która pokazuje brutalną prawdę o tym, ile swojego życia przetrwoniliśmy danej godziny, dnia czy nawet tygodnia. Kolejny przydatny wynalazek to Forest. Twoim zadaniem jest hodować drzewka i krzewy. Wybierasz czas, na jaki zostawiasz swój telefon w spokoju i jeśli Ci się uda – wyrasta piękna roślinka. Jeśli jednak nie wytrzymasz i wyjdziesz z aplikacji, w Twoim ogrodzie pojawi się suchy, brzydki chwast – a my nie lubimy smutnych chwastów, prawda? Estetyczne wykonanie aplikacji zachęca do nieprzepadania w czeluściach mediów społecznościowych w ciekawy sposób 🙂

Bieganie z psem, trenowanie różnych sportów czy zwykłe chodzenie po lesie jest świetnym sposobem na spędzenie czasu ze swoim czworonogiem. Weronika jednak zwraca nam uwagę na to, jak ważna jest rozgrzewka przed wysiłkiem i rozciąganie na sam koniec. Proste ćwiczenia, zrozumiałe schematy – to wszystko znajdziecie u niej na blogu 😉

Gdy przeglądam Instagrama, widzę ogrom profesjonalnych, pięknych zdjęć. Od razu chciałabym łapać za aparat i pochwalić się światu, że też tak umiem! Problem jest jednak w tym, że…nie wiem jak się do tego zabrać. Na szczęście Worqshop przybywa z pomocą i tłumaczy jak stworzyć cudowne zdjęcia na Instgrama w zaciszu domowym 🙂

Gdy siadamy z książką po ciężkim dniu, trzymamy dobrą herbatę w ulubionym kubku, to jest idealnie. Prawie. Brakuje tylko spokojnej muzyki w tle. Niedawnym odkryciem jest Katie Melua, której wspaniały głos towarzyszył mojej nauce do egzaminów, zmysłowa muzyka uspakajała stresy, a magia wypływająca z głośnika zawładnęła moim serduchem, Bajka, polecam! Kolejnym fenomenalnym odkryciem muzycznym jest islandzki zespół Kaleo. Pewnie słyszeliście ich kawałek „Way Down We Go” w radiu, jednak najbardziej mnie zatkała piosenka „Vor i Vaglaskogi„. Od pierwszych sekund wsłuchuję się w niski głos solisty i czuję jak przenoszę się na wietrzne wzgórza Islandii. Utwór jest napisany właśnie w tym języku, jednak cały majstersztyk polega na tym, że nie rozumiem ani słowa, a mimo to przy ostatniej nucie czuję, że piosenka mną zawładnęła.

To moi faworyci na chwilę obecną 🙂 Jesteście autorami ciekawych tekstów? A może znaleźliście coś wartego podzielenia się ze światem? Koniecznie dajcie znać w komentarzu!

Kwietniowe crème de la crème
Przewiń na górę