Tyle tych wpisów zaczynam „ostatnio..”, bo większość tematów poruszanych na blogu to moje bieżące rozterki, przemyślenia i problemy. Tym razem chcę się zmierzyć z taką aktywną biernością lub też bierną aktywnością 😉 O co chodzi? Już tłumaczę!
Podsumowanie 2018 i skromne plany na najbliższy czas
Ja wiem, że jest już 2019 rok. Nie zatrzymam czasu tylko po to, żeby poczekał aż przybędzie do mnie wena, napiszę wpis i go opublikuję. On robi swoje, ja swoje. Tak po prostu jest.
Nie jestem pewna czy chcę pisać to podsumowanie, ale oglądając się na chwilkę za siebie mogę stwierdzić, że działo się dużo. Szkoda żebym o tym zapomniała.