Blogowanie

Urodzinowe o wszystkim i niczym

Każdy, kto trochę więcej w swoim życiu pisał i niedajboże zrobił sobie przerwę lub zaczął na tym zarabiać (jak się okazuje, obie rzeczy potrafią wybić z rytmu), kiedyś dochodzi do ściany. Siada i nie wie o czym pisać, nie może się zebrać. A ja postanowiłam, że skoro kończę dziś (w dniu pisania) 19 lat, to warto wrócić do tego, co tak zachwycało i pochłaniało swego czasu czternastoletnią Zosię.
Jest na tyle kiepsko, że wpisałam w googla „what to write about”. I gapiłam się na te listy tricków, hacków i tipów. Dlatego piszę, cokolwiek, o czymkolwiek. Bo przynajmniej stukam tymi palcami w klawiaturę. Pierwszy raz od maja.

Nauka w domu – przydatne strony, aplikacje i narzędzia

Nauka w domu to nie tylko ślęczenie nad książkami w wieczór poprzedzający test czy kolokwium. Uczyć możemy się całe życie i zawsze z takiego założenia wychodziłam – zamierzam zdobywać wiedzę tak długo, jak będę w stanie. Zbyt wiele ciekawych rzeczy znajduje się dookoła, żeby przejść obok nich obojętnie.
Dlatego dziś zebrałam kilka narzędzi, które albo w nauce pomagają, albo po prostu uczą.

Cel w tworzeniu – czy mam prawo nie wiedzieć?

Gdzie się nie obejrzysz, pojawiają się specjaliści w prowadzeniu mediów społecznościowych. „Ze mną w miesiąc zdobędziesz 1000 followersów!”, „Nauczę Cię, jak zyskać 10 000 wyświetleń!”, „Rób to i to, a będziesz mieć lepsze zasięgi!”, „Planuj!”, „Cel!”.
A co jeśli… Nie wiem? Nie chcę?
Tak ważny jest dla Ciebie mój cel w tworzeniu?

Przewiń na górę