Przemyślenia

Jesień.

Wrzesień się kończy, więc jak dla mnie jesień startuje pełną parą. Wiem, że wpisów na temat tej pory roku znajdziecie pewnie trzy tysiące dwieście jedenaście, ale mimo wszystko chcę się podzielić moją historią na ten temat.

Z resztą, jak zwykle.

Czytanie – dlaczego warto?

Kiedy siedzę na łóżku i patrzę na półki pełne książek, przypomina mi się mój początek miłości do czytelnictwa. Byłam wtedy na tyle mała, że noszenie książki we własnych dłoniach wydawało mi się mocą nadprzyrodzoną. W końcu tylko superbohaterowie mają tyle siły, prawda?

Dobro się opłaca

Spaceruję sobie wczoraj – a dokładniej kieruję swoje kroki w stronę domu, niż dalej wgłąb miasta – co dopiero padało, a ja miałam dużo do zrobienia na dzień kolejny. I idę sobie tak swoim tempem, Bet na smyczy maszeruje tuż przede mną. Nagle słyszymy dźwięk tłuczonego szkła, tego nie da się z niczym innym pomylić.

Przewiń na górę