Kochany Czytelniku, to może nie być najmilszy wpis dla Ciebie, jeśli słowo „Święta” powoduje u Ciebie drżenie rąk, wyjęcie pieniędzy z portfela i wydanie ich w zakupowym szale. Nie zamierzam Tobie ani nikomu innemu tego zabraniać. Po prostu podzielę się swoją opinią i przemyśleniami, a to że może być to jedna wielka krytyka, to już inna sprawa. W końcu od tego mam blog, prawda? 😉