Korzenny zapach, nastrojowe piosenki w tle i roześmiane twarze – tak, to już prawie Święta! Cieszę się całą swoją osobą, nie mogę się doczekać 😀 Coroczną tradycją jest u nas pieczenie pierniczków wraz ze znajomymi. Przednia zabawa, cukier w każdym zakątku i kalorie na przyszłe trzy lata. Wchodzisz w to?
Podstawowe informacje:
- Czas wykonania: 50-70min
- Potrzebny sprzęt: wałek, miski (przynajmniej dwie), rondelek/garnek, blacha, papier do pieczenia
- Temperatura pieczenia: 170 Stopni Celsjusza
Składniki:
- 1/2 szklanki miodu
- 1 szklanka cukru
- 1/2 kostki margaryny
- 1 łyżeczka sody
- 1 torebka przyprawy korzennej (do pierników)
- 2 jajka
- 1/2 szklanki śmietany
- 1/2 kg mąki (w toku robienia i przygotowywania przyda się łącznie 1kg)
Poznajcie Rudolfa. Jest bardzo nieśmiały, więc pytania pojedynczo 😀
Robimy!
- Odmierzamy masło i miód, roztapiamy w rondelku mieszając aby nie przywarło. Gdy składniki się połączą, dodajemy cukier. Studzimy.
- Do przestudzonej masy dodajemy jajka, śmietanę i sodę rozpuszczoną wcześniej w 1 łyżeczce wody. Mieszamy składniki do jednolitej masy. Wsypujemy przyprawę korzenną i znów mieszamy.
- W osobnej misce odmierzamy mąkę i powoli dodajemy do niej masę jednocześnie mieszając. Masa wyjdzie bardzo mokra.
- Nastawiamy piekarnik na 170 Stopni Celsjusza.
- Bierzemy w ręce trochę masy i dodając mąki, formujemy kulkę. Ugniatamy i podsypujemy mąką, aż ciasto będzie się nadawać do wałkowania. Uwaga, łatwo jest zrobić ciasto zbyt suche.
- Po zagnieceniu możemy odłożyć ciasto na 20-30min do lodówki, żeby łatwiej się wałkowało, jednak nie jest to konieczne.
- Wałkujemy ciasto na grubość około 5mm i wycinamy pierniki. Kształt i rozmiar dowolny 😉
- Przekładamy pierniki na blachę wyłożoną papierem do pieczenia. Pieczemy przez około 10-15min.
- Po wyjęciu pierniki są gotowe, żeby je zjeść lub ozdobić. Albo jedno i drugie 😀
Cukier, cukier, więcej cukru ♥
[Kuchnia Zośki] Świąteczne pierniczki