piłka

Piłka będzie nam towarzyszyć na każdym spacerze….

Czasem miewam dobre pomysły. Na pewno znacie takie osoby, które rozwiązaniami rzucają z rękawa, jak asami, a ogranicza ich jedynie wyobraźnia.
Szkoda, że nikt was nie uświadomił, że 1/3 tych pomysłów nie ma sensu, jakaś część jest niemożliwa do zrealizowania, a te perełki pewnie umkną natłoku myśli.
Ale tym razem przybijam sobie mentalną piątkę, bo zabranie okrągłego przedmiotu uratowało mi tyłek. Od teraz piłka będzie nieodłączną częścią wyposażenia spacerowego.

[Recenzja] DINGO gryzak mop bungee z piłką

Miesięcy temu pięć wygrałam w konkursie organizowanym przez Dingo szarpak. Wyglądał niewinnie, ale po pierwszych zabawach z Beethovenem stał się jednym z naszych ulubionych. Dlaczego? Zobaczcie sami 😉

[Recenzja] Collar Liker – niezbędnik pływaka

Gdy kończył się rok szkolny, a na horyzoncie widniał napis: „WAKACJE” postanowiłam nabyć zabawkę do zabawy w wodzie. Wiedziałam, że w tym roku czeka nas wyprawa do Chorwacji (duużo wody) jak i działki (rzeka Pilica). Zależało mi, żeby zabawka nie nasiąkała, pływała, wytrzymała przynajmniej dwa sezony i mieściła się w nerce. Tym sposobem natrafiłam na piłkę Liker.

Przewiń na górę