B The Great

Książki | Podróże | Pies | Studia

Przemyślenia

Natchnienie, powinności i Terry Pratchett

Czy „chcieć” jest zawsze lepsze niż „musieć”? Jak odróżnić powinności od przyjemności? Oraz głowny bohater wpisu: natchnienie z perspektywy Zośki (i małe wtrącenie od Pratchetta).

„Trenowanie to przyjemność” – jak jest naprawdę?

Każdy wcześniej lub później trafia na swoje zainteresowanie, hobby. Na początku podchodzimy do tego z wielkim zapałem, bawimy się przy tym świetnie. Kiedy dochodzą do tego pierwsze poprzeczki, wymagania i ambicje, sprawa przeradza się w bardziej skomplikowaną.
Pytanie, czy kosztem swoich wyobrażeń nie poświęcamy radości?

Sobotnie pogaduchy i akcja czytelnicza

Cześć.
Jest sobota wieczór, siedzę na łóżku i jedną ręką składam pranie, a drugą piszę. Nie wiem o czym. Wpis jeszcze nie ma tytułu, choć kilka przewija mi się gdzieś między zwojami.
To setny wpis, więc obiecałam, że będzie.
Ale nie obiecałam, że będzie taki jak inne.

Przewiń na górę