Jak już zdążyłam się pochwalić, zdecydowałam się wziąć udział w Projekcie 62 stworzonym przez Magdę z Twisted Couch Potato. Mamy 62 dni na osiągnięcie wyznaczonych sobie wcześniej celów. Koniec pierwszego tygodnia nadchodzi, a ja się jeszcze nie pochwaliłam co i jak zamierzamy robić. Nadrabiam, częstujcie się naszymi pierwszymi kroczkami!
Ludzkie Cele
- Planowanie – moim słabym punktem było wieczne niezorganizowanie. Ciągle o czymś zapominałam, mimo że powtarzano mi kilkukrotnie co mam zrobić. Nieprzygotowana, bo miałam coś napisać i się przygotować, a wyleciało mi z głowy. Bullet Journal był moim wybawieniem, ale nadal muszę się pilnować 😉
- W weekendy siadać przed moim bujo i zapisywać dokładne plany na kolejny tydzień + treningi.
- Znaleźć wygodną formułę zapisywania treningów – jest w trakcie realizacji, bo zadecydowałam, że bullet journal pozostanie z ludzkimi celami, a w osobnym zeszycie będę prowadzić psie zapiski.
- Robić rozpiski celów na każdy miesiąc – gdy skończy się styczeń, raz jeszcze sobie wszystko wypiszę, aby zobaczyć jak nam wyszło 😉 I tak w każdym kolejnym miesiącu.
- Ćwiczenia
- Ćwiczyć co drugi dzień (przynajmniej!) przez 10-15 minut ze ściskaczem do rąk (tak, to jest profesjonalna nazwa).
- Codziennie robić zestaw ćwiczeń na przykurcz mięśni (od wielkiego pośladkowego, aż do ścięgna Achillesa).
- Rzucać więcej bez psa – przyjmuję zgłoszenia do wspólnego miotania dyskami od Warszawiaków!
- Do edukowanie w kwestii aparatu – tutaj leżę. Przyznaję się bez bicia, że tryb Auto to najczęściej przeze mnie używana rzecz. Nie umiem nic a nic, prócz wyczucia kadru w niektórych momentach. Troszkę przypał, więc zabieram się do pracy nad sobą!
- Zacząć czytać poradniki fotograficzne – mam zestaw trzech książek dla laików z najważniejszymi rzeczami. Jest teoria jak i praktyczne ćwiczenia. Teraz tylko trzeba przeczytać :p
- Robić zdjęcia z własnymi ustawieniami – to jest na razie marzenie, ale myślę, że pod koniec projektu uda mi się kilka takich zrobić.
- Dowiedzieć się więcej o moim aparacie i obiektywie
- Zainteresować się kwestią formatów zdjęć
- Zainstalować program do obróbki zdjęć z prawdziwego zdarzenia
- Blog – w tej kwestii jestem z siebie bardzo zadowolona, ale postanowiłam o tym napisać, żeby niedajboże nie zapomnieć 😉
- Pisać kiedy mam wenę/ochotę i czas 😀
- Planować wpisy – dzięki wynalazkowi WordPressa nie muszę się budzić o godzinie 9, żeby opublikować wpis, lecz mimo tego ułatwienia, wciąż tak robię 😛
- Sprawdzać treść wpisów przed publikacją – często zdarzają mi się literówki, których mogłabym uniknąć na przyszłość.
- Trzymać się publikacji w środy i sobotnie poranki – w statystykach widać jak na dłoni, że zaglądacie tutaj w te dni. Więc nie zamierzam Wam utrudniać, tylko będę wspierać i publikować w tym czasie.
To tyle z moich planów – może wydawać się dużo, ale wbrew pozorom są to bardzo rozdrobnione cele 😀 Czas na psią stronę!
Psie Cele
- Wzmocnienie skupienia i imienia
- Robić w domu przynajmniej co drugi dzień 2×3 minuty. Reakcja na imię, ale jeśli sam z siebie spojrzy, tym bardziej nagroda. Jeśli będzie zaskakująco dobrze szło to wydłużyć sesję.
- Nagradzać najlepiej karmą i ze względu na słabo uwarunkowany kliker, klikać za KAŻDYM razem i zawsze też dawać nagrodę. Smaki trzymać w różnych miejscach i dawać z obu dłoni, żeby uniknąć sępienia od saszetki, a gdy jej nie zobaczy to mnie zignoruje, bo „nie mam nagrody”.
- Klatkowanie
- Po każdym spacerze wrzucać na kilka minut do klatki.
- Pod żadnym pozorem nie wypuszczać, jeśli będzie się darł! Można uspokoić, wypuszczamy dopiero kiedy będzie spokojny.
- Kliker
- Klikać wszystkie proste ćwiczenia w domu, później te trudniejsze i bardziej skomplikowane.
- Przy każde dobrze zrobionej rzeczy klikać, aż do uwarunkowania. Przed końcem projektu 62 nie odejmować smaczków, zawsze dawać wraz z kliknięciem.
- Wchodzenie na przedmioty
- Zastanowić się dlaczego Bet nie za bardzo lubi to ćwiczyć, ugryźć to z innej strony.
- Nabyć dysk sensoryczny i/lub jeżyki itp.
- Kaganiec
- Klikać w domu zakładanie i chodzenie w nim przez krótki czas.
- Zabierać też na dłuższe spacery, żeby się z nim oswoił (kiedyś trzeba!).
To wszystko z mojej strony 😀 A Wy? Bierzecie udział w tym projekcie? A może po prostu macie jakieś cele na ten rok? Zapraszam do dzielenia się w komentarzach!